Mogłoby się wydawać, że antykwariat to sklep, który nie cieszy się już zbyt dużą popularnością. Ludzie na zakupy, aby zaoszczędzić czas i pieniądze udają się częściej do modnych galerii handlowych. Nadal jest jednak całe mnóstwo osób, które skup staroci uważają za wyjątkowe miejsce, a wyszukiwanie perełek wśród licznych przedmiotów traktują wręcz jako swoją pasję.
Oczywiście, zakupy w antykwariacie nie zawsze należą do najłatwiejszego zadania. W skupie staroci znajduje się masa bibelotów, mebli i dodatków z różnych dziesięcioleci, o różnym stylu, designie – nie wszystko więc będzie nam się podobać, a przekopanie się przez taką ilość rzeczy jest bardzo pracochłonne. Jednak pośród antyków różnej maści każdy zawsze znajdzie coś dla siebie. Żeby całkiem nie zagubić się pośród tych pięknych przedmiotów, musimy z góry przemyśleć, czego mniej więcej szukamy. Pójście do antykwariatu z myślą, że „może znajdę coś dla siebie” może ostatecznie skutkować wyjściem ze sklepu z pustymi rękoma. Jeśli z góry ustalimy, że szukamy pięknego świecznika, kilku starych książek i wazonu – skupimy się wyłącznie na tych przedmiotach i nie będziemy rozpraszać sami siebie na przykład pięknym zestawem sztućców, których nie potrzebujemy. Rzecz jasna, nie oznacza to, że będąc w komisie z antykami i starociami nie możemy się trochę porozglądać! Być może całkiem przypadkiem znajdziemy przedmiot, który stanie się naszym ulubionym w domu i będziemy go pilnować jak oka w głowie, przechowując dla przyszłych pokoleń. Może to być piękna, niepowtarzalna filiżanka, stary abażur wykonany z wysokiej jakości tkaniny albo stare złote, podręczne lusterko.
Jeśli więc poszukujesz miejsca, dzięki któremu zamienisz swoje meble z wielkiej sieciówki w piękny i niepowtarzalny przedmiot, skup antyków może być strzałem w dziesiątkę. Dzięki znalezionym tam na przykład starym gałkom, wieszakom, lampom i innym dodatkom możesz odmienić swoje wnętrze nie do poznania.
A jeżeli nie planujesz żadnego przemeblowania czy remontu, możesz udać się do antykwariatu chociażby dla własnej przyjemności. Przedmioty wytwarzane jeszcze kilkadziesiąt lat temu mają swój urok i różnią się od tego, co obserwujemy obecnie na rynku. Taka wizyta może być inspirująca.
Kto wie? Może tak bardzo pokochasz to zajęcie, że sam postanowisz zostać antykwariuszem?